Siedziałam na łóżku, wszyscy sie na mnie patrzyli i czekali na to co im powiem. Musiałam zacząć co by mnie zjedli.
-Więc jak już dostałam a twarz od Jeka - powiedziałam i przełknęłam ślinę - musiałam się przejść i wtedy zobaczyłam jak Dominika całuje się z tym jak mu tam Nathanem ta tym z The Wanted - wszyscy mometalinie popatrzyli sie na Lou widać, że go to zabolało i to mocno.
Podeszłam do niego i go mocno przytuliłam, wiem jak się teraz czuję.
-Ona na ciebie nie zasługiwała - powiedział Harry i poklepał go po ramieniu
-A co co z tym wspólnego ma Julia ? -zapytała Sabrina
-No więc Julia też tam była, siedziała razem z nimi i Jakem. - powiedziałam i poczułam jak łzy spływają mi po policzkach - całowała się z moim chłopakiem, nie wiedziała co się stało ale pewnie to trwało dość długo !! Co za przyjaciółki tak postępują !?? - krzyknęłam i walnęłam pięścią w ścianę
*** Harry ***
Jak Iza powiedziała, że Dominika zdradziła Lou czułem sie podle nie wiem czemu. Ale jak tylko powiedział, że Julia zdradziła mnie z tym całym jej Jekem to czułem sam nie wiem, złość, nienawiść, smutek, żal. Kurwa kochałem ją, przy najmniej tak mi się wydawało a ona mnie zdradził ?!?! Nienawidzę jej !! Ale to głupie przed 10 minutami ją kochałem ! Nie wiem już sam.
-Harry ? - powiedział cicho Liam
-Co ?! - krzyknąłem
-Będzie dobrze - powiedziała Zuzuia
-Dobrze, ty chyba sama w to nie wierzysz. Moje przyjaciółki to idiotki a mój chłopak to skurwiel, dupek i damski bokser - krzyczała Iza a ja w 100% się z nią zgadzam
-Idiotki ? -zapytała cicho Sabrina
-Nie chodzi mi o was, no chyba wiecie ! - powiedziała blondynka
- Dobra ja IDE zrobić gorącą czekoladę a wy tu bez płaczu- powiedział Liam i ruszył w kierunku drzwi
-Czekoladę?!? - krzyknął jak poparzony Niall i biegiem ruszył za Daddim do kuchni. Zuzka i Sabrina tez za mną poszły.
-Hej Zayn, pomożesz nam ?? - usłyszeliśmy krzyk Sabriny
-Już - powiedział cicho i wyszedł z pokoju zamykając drzwi.
***Iza***
Popatrzyłam na Lou, nie kontaktował. Harry wyglądał jakby chciał komuś przywalić, nie wiedziałam co robić.
-Chodźcie tu - powiedziałam
Bez słowa usiedli obok mnie na łóżku. Siedziałam po środku. Jak tak na nich patrzyłam to musiałam im pomóc, nie wiem jak ale pomogę.
-Lou, trzymasz się ? -zapytałam cicho
-Jakoś, ale....czemu ona ? Ja jej nie wystarczałem ? - zaczął się pytać
-Nie wiem, myślałam, ze ja znam a tu się okazuje, że jednak nie. Dobrze Harry powiedział, nie była ciebie warta. Wiem, ze boli ale z czasem chyba przejdzie. - powidziałem i mocno go przytuliłam
-A ty Harry ? Jak ? - skierowałam się do loczka
-Nie wiem, wmawiam sobie, że jej nie nawiedzę. Ale jak ona mogła mnie zdradzić. - po jego policzku popłynęła łza
-Nie płacz, wiem ja się teraz czujesz - powiedziałam i się przytuliła, Lou tez się przytulił i tak leżeliśmy
-Wiesz? Niby jak ?? - powiedział cicho Harry
-No bo mój chłopak się w końcu z nią całował nie ? - leżeliśmy tak nic nie mówiąc przytuleni do siebie, nikt nam nie przeszkadzał. Trochę dziwne bo mam ochotę na tą czekoladę . Ale pech. Leżałam tak myślałam, pocieszałam chłopaków chodź sama byłam w dołku. Leżeliśmy, Harry chyba zasnął po chwili Lou też. Ja po chwili również.
****Zayn****
Jak Iza mi powiedziała co ten gnojek jej zrobił nie mogłem usiedzieć. Cały chodziłem, ale ja mi powiedziała co Julia i Dominika zrobiły. Nidy nie wiedziałem tak przygnębionego Larrego. Iza tez nie trzymała się najlepiej, ciągle ja przytulałem.
Potem zostałem wyciągnięty do robienia czekolady. Nie chciałem chciałem tylko siedzieć z nią i ją pocieszać. Czekoladę robiliśmy chyba jakieś 2 godziny.
-Już gotowe ? Moge do niej..nich iść ? -zapytałem i szybko spuściłem wzrok. Przecież nikt nie powinien wiedzieć o moich miłostkach.
-Co ta miłość robi z człowiekiem - zaśmiała się Zuzia
-Co?? -zapytałem
-Nie udawaj, to widać. ! - powiedział Liam
-Właśnie! Kochasz się w niej dobry miesiąc albo więcej - powiedziała Sabrina
-Więcej dużo więcej - zaśmiał się Horan z pełną buzią, za to walnąłem go w głowę. Za to dostałem od Liama.
-Moge już tam iść ? -zapytałem znowu
-A idź ! - krzyknął Daddy i wypchał mnie z kuchni. W ręku trzymałem czekoladę tylko dla Izy, jestem złym przyjacielem ale cytuję "Co ta miłość robi z człowiekiem"
Otworzyłem cicho drzwi, i powoli wszedłem a tam na łóżku Lou, Hazza przytuleni do mojej yy..do Izy. Zaśmiałem sie pod nosem i zawołałem cicho resztę.
-Co jest grane ?!? - wydarł się Horan
-Ucisz się - powiedziałem szeptem
-Dajcie telefon, zrobimy im zdjęcie - powiedział Liam wyjąłem telefon z kieszeni i powoli do nich podszedłem.
Szybko zrobiłem ta fotkę. Od razu wstawiłem na TT z dopiskiem "Nie ma to jak leczyć doła w dobrym towarzystwie. xx" Od razu się wylogowałem i wszyscy wstaliśmy oglądać film zostawiając śpiochów w spokoju.
Po jakiś 3 godzinach oglądania wszyscy zasnęliśmy.
Obudziłam się rano wtulona w Lou i Harrego. Tak słodko spali, była 7:45 a ja na 9 do szkoły. Powoli wstałam nie budząc ich. Poszłam do łazienki, wyglądałam strasznie. Cała zapłakana, roztrzepane włosy, nie komentuje. Wzięłam szybko prysznic, umyłam zęby, szybko ubrałam się w TO tą koszulkę kupiłam wczoraj ale nie miałam nastroju na żadne przytulanie wiec ubrałam na to czarną bluzę z kapturem. Skończyłam ta całą poranna toaletę i udałam się do kuchni.
-Zrobię dla nich śniadanie - powiedziałam cicho do siebie. Kurde znowu gadam do siebie. To już powiedziałam w myślach. Nagle poczułam, że się o coś potykam. Wylądowałam na śpiącym , na podłodze Zaynie.
-CO jest ? -zapytał zaspany - uu taką pobudkę to ja codziennie proszę - uśmiechnął się, powoli wstałam i poszłam do kuchni. Postanowiłam zrobić kanapki dla całej 8 bo 1D no i Zuzia, Sabrina i Ja. Wyciągnęłam potrzebne składniki i zaczęłam robić śniadanko.
-Jak się czujesz ? -zapytał Zayn wchodząc do kuchni
-W miarę, pomożesz mi ? -zapytałam pokazując na wpół pusty talerz z kanapkami.
-Radź se sama ! Za tą pobudkę masz karę. Ja mogę zrobić Kakao i iść wszystkich obudzić. - powiedział i wyszedł
-Taa za to dziękuje - powiedziąłam i usłyszałam tylko :"Nie ma za co ! " Wróciłam do robienia tych kanapek. Skończyłam, zrobiłam jeszcze dla wszystkich kakao, takie małe wynagrodzenie za to, że oni cały czas coś robili dla mnie. Powoli wszyscy zaczęli się budzić
-Śniadanie !!!! - krzyknęłam na cały dom
-Aaaaa!! - usłyszałam krzyk Nialla i w mgnieniu oka znalazł się w kuchni.Po kilku minutach wszyscy już byli.
-Jak się spało ? -zapytał nas Liam
-Dobrze, ale mało - przeciągnął się Horan
-Nie o ciebie chodzi ! - palnął go w głowę Zayn
-Nam ? -zapytał Lou
-Yhhyyy - powiedziała Sabrina
-Dobrze - powiedział cicho Harry
-Aha, możesz się chwalić, że spałaś z największymi gwiazdami w Anglii !! - krzyknął Liam
-Ta, chyba na świecie - poprawiła go Zuzia
Harry cały czas siedział bez słowa. Ja tez nic nie mówiłam. Na początku dnia miałam dobry humor ale teraz wszystko mis ie przypomniało. Może to głupie ale ciesze się, ze to wszystko wyszło na jaw teraz. Bo jakby wyszło później to było by wiele gorzej!!. Zjadłam śniadanie ciągle błądząc w myślach. Ciągle miałam, przed oczami Dominikę z tym kolesiem to mi się cofnęło ! Z moich przemyśleń wyrwał mnie Lou.
-Marchewko czas do szkoły !! - krzyknął mi do ucha
-Już ! - odpowiedziałam
Wstałam z krzesła i poszłam po plecak.
- Czuję się jak tatuś - zaśmiał się Lou
-Ha ha ha - chciałbyś + powiedziałam do niego
+Kto mnie odwiezie ?? - zapytałam
- Tatuś - uśmiechnął się Marchewkowy i wziął mój plecak
-To Paaa !! - krzyknęłam do reszty i poszłam z "tatusiem" do auta
- Córka wsiada - powiedział wesoło
- Co ty taki wesoły ? - zapytałam
- udaje ! Muszę być wesoły żeby Harrego wesprzeć - powiedział a mnie zatkało
- Woww, nie myślałam, że ty taki - wyszczerzyłam się i wsiedliśmy do auta.
- Jesteś kochany ! - przytuliłam go
- Wiem - powiedział i ruszyliśmy. Ale on skromny. Ale nie mogłabym teraz bez nich żyć !!
----------------------------------------------------------
Taki debilny rozdział =)))) ♥ ♥ Dzisiaj święto !!! ♥ ♥ ♥ Kochani to już 2 lata !! Kocham ich oni zmienili całe moje życie ♥ Zayn: 165616. Niall: 232677. Liam: 61898. Harry: 165998. Louis: 155204
Szkoda mi chłopaków. :(
OdpowiedzUsuńSuper piszesz.
Z niecierpliwością czekam na następny <3
'Debilny rozdział' - co ty piszesz, on jest wspaniały. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, mianowicie czemu Zayn spał na podłodze, no ale w sumie to pewnie łóżek zabrakło :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejny :D
Aha i dzięki za ciepłe słowa na moim blogu :D http://1dobrocilomojswiatdogorynogami.blogspot.com/
superD
OdpowiedzUsuńPisz szybciej!! Czekam na następny!!!!
OdpowiedzUsuńGenialny < 3
OdpowiedzUsuńDo następnego ; *
super !
OdpowiedzUsuńzajebisty !
OdpowiedzUsuńdajesz następny !! <3
OdpowiedzUsuńalee meega *___*
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz nastepny rozdział ... ? Już nie moge sie doczekać .. :) A jeśli byś go już dodała to mogłabyś mnie poinformować na tt .. ? @ViktoriaRapa :)
OdpowiedzUsuńSpoko poinformuję <3 Jak coś jestem Dizo_Polish1D !!!
UsuńRozdział ? Mam połowę ale jakoś weny nie mam i aktualnie czasu wiem głupie bo wakacje ale szczere xD Kocham wa, że to czytacie i komentujecie to dużo pomaga !!
Zapraszam na nowy V rozdział mojego bloga -> http://lifeisacontinuousgame.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanue. Bardzo mnie wciągnęło i jestem ciekawa co będzie dalej. Czekam na nn ^^
OdpowiedzUsuńIzuś bejbe.. daję tego koma, żebyś wiedziała że czytam i że jestem z cb dumna.!! <3
OdpowiedzUsuń