wtorek, 23 października 2012

Chapter 27...! "Jadę do Hiszpanii i nie zagram tam w piłkę.!"

                                        Przeczytaj co pisze na dole !


    Rano obudziłam się, przetarłam oczy. Już chciałam się podnieść ale nagle zobaczyłam Zayna, który mnie obejmuje. Nie powiem nic podobna mi się to. Tak słodko śpi aż szkoda go budzić. Popatrzyłam na niego i pogilgotalam go w nos. Tak śmiesznie go zmarszczył i otworzył oczy.
-Nie no tak to ja mogę budzić się codziennie - powiedział patrząc na mnie
-Szczerze, ja też - uśmiechnęłam się. Ciekawe czy mu kiedyś powiem, ze go kocham ? Heh taa !! W snach.!
-Pakujemy się ? Jest dopiero 6:30 - zapytałam go
-I ty masz czelność mnie o takiej godzinie budzić ? -zapytał z wyrzutem
-No weź..proszę !! - poprosiłam go ale udawał, ze ma focha.
-Nie to nie ! - powiedziałam poprawiając moja piżamkę w żabki i zakładając stabilizator.
Usiadłam na podłodze i zaczęłam pakować wszystkie ciuchy co wczoraj kupiłam, kilka dresów, trampki, adidasy,  jeszcze kilka strojów piłkarskich. Wzięłam tez korki, ochraniacze i getry. Bo na 100% pójdę tam na boisko. Zawsze chodzę na boisko a w dodatku to Hiszpania..a  tam jest Barcelona a w Barcelonie jest Camp Now !!! Takiej okazji nie mogę przegapić, przecież to jest stadion mojej ukochanej drużyny. Słyszałam, ze jak tam będziemy to mają grać mecz z Realem. Może się wybiorę ale bilety pewnie wykupione mają grać już po jutrze wiec nie ma bata na dobre miejsce. Spakowałam jeszcze piłkę i już miałam iść do łazienki ale Zayn coś wrzucił do mojej torby.
-Co to ? Jednak pomagasz ? -zapytałam z chytrym uśmiechem
-Nie po prostu byłem w łazience - powiedział
-Mojej łazience - przerwałam i znów się wyszczerzyłam
-Tak, więc masz, szampon i ta resztę ale zęby i tak umyj powiedział. - też się uśmiechając i zaczął robić sobie fryzurę
-Ej nie ! - krzyknęłam
-Co ? -zapytał zdziwiony
-Nie stawiaj grzywki. Tak wyglądasz słodko - powiedziałam i sie zarumieniłam
-Serio ? -zapytał a ja pokiwałam głową. Jak powiedziałam tak zrobił wziął i zostawił grzywkę. Ale serio tak słodziej wygląda. O ile to w ogóle możliwe.
-Po co ci piłka ? -zapytał siadając obok mnie
-Będę grała. Muszę zachwycić obecnością tamte boiska - powiedziałam dumnie i wesoło
-Naprawdę ? - popatrzył na mnie
-Raczej nie inaczej - uśmiechnęłam się
-A co z tym ? -pokazał na moją nogę robota. Mina od razu mi zrzendła.
-Kur*a ! - przeklnęłam po polsku ale Malik wiedział co to znaczy. Wzięłam te korki i piłkę i jednym ruchem wyrzuciłam z waliski. No sorrry zagranie w Hiszpanii na jakim kolwiek boisku to moje marzenie od kont zaczęłąm grać w nogę czyli ponad 11 lat temu. Zamierzałam go spęłnić a tu dupa. To po co ja do taj całej Hiszpanii jadę ?!? Wstałam i bez słowa poszłam do łazienki po drodze biorąc jakieś ciuchy na podróż. Wzięłam prysznic, umyłam zęby i przebrałam się. Jeszce zrobiłam kucyka i założyłam czarne okulary. Mój stabilizator porządnie zapięłam. Nie moge uwierzyć, że przez to coś głupie nie będe mogła grać jeszcze . Nawet nie wiem ile !!  Wyszłam z łazienki i Zayna nie było, jego nowych ciuchów też nie. Wzięłam mój nowy telefon do którego już zdążyłam zapisać wszystkie kontakty i ściągnęłam sobie moję ulubioną muzę. Nie patrząc czy dostałam sms-a czy coś schowałam go do kieszeni. Wrzuciłam pastę i szczoteczkę oraz laptop do walizki i zapięłam. Nie wiem na ile tam jedziemy ale mniejsza o to jak coś to se kupię jakąś koszulkę tam. Wzięłam jeszcze aparat, słuchawki i mój portfel.  Wsadziłam wszystko do takiego małego plecaka do niego też włożyłam żelki, jakieś chipsy, tymbarka, jakieś ciastka. Tak wzięłam prawie cały plecak słodyczy ale miałam przecież w samolocie siedzieć z Niall'em. Ciekawe czy pozwolą mi to wnieść na pokład. A pech. !  Wzięłam to wszystko i poszłam do kuchni. Tam siedziała już spakowana Sabrina i piła kakao.
-Siemka bejbee !- powiedziała i mnie przytuliła
-Hej. - powiedziałam wyraźnie podkreślając, że nie mam humoru
-Co jest ? - zapytała zauważając brak humorku
-Jadę do Hiszpanii i nie zagram tam w piłkę !! - powiedziałam siadając na krześle i lejąc sobie soku do kolorowej szklanki.
-A no właśnie. Podobno Niall ma jakąś.. - zatkała sobie buzię i nie dokończyła
-Co ? -zapytałam
-A nie nic.. Zuzkaa !! Kończ to za chwilę chłopcy po nas będą !! o 10 mamy być na lotnisku ! - krzyknęła a blondynka w mgnieniu oka się pojawiła z dwiema walizkami. Nie mówiąc o tym, ze Sabrina też miała dwie ale to szczegół. Wszystkie siedziałyśmy i one coś tam gadały, ze tam są fajne sklepy i można popatrzeć na fajne opalone ciałka a ja tylko się na nie patrzyłam. Nie wiem jak można nie kochać tych dwóch wariatek !! Ja tam je kocham najbardziej na świecie.  Po chwili do apartamentu  wpadli chłopacy, wszyscy zmachani a Zayn w tej swojej słodkiej grzyweczce.
-Gotowe ? - - zapytał Harry biorąc walizki Sabriny, Lou wziął od Zuzki. Ja chciałam wziąć swoje ale Niall mi pomógł i raz dwa zaniósł ją do windy. W windzie zadzwonilam jeszcze do Danielle.
-Dan bedzie czekać na lotnisku.- powiedziałam
-Liam sie już czerwieni !! - krzyknął wesoło Louis
-Spadaj ! - odpowiedział
-Uuu Daddy zakochany !! - zaczął się śmiać Harry
-Weź się ogarnij i go zostaw w spokoju ! - powiedziałam a Liam sie do mnie przytulił. Winda sie zatrzymała i drzwi sie otworzyły. Jako dżentelmeni chłopcy poszli przodem tylko Liam puścił nas przodem. Weszliśmy do wielkiego auta a  1D spakowali nasze walizki.
-Coś ty taka nie w humorze ? -zapytał Niall siadając obok mnie w aucie
-Nie będę tam mogła grać - powiedziałam
-Ej no nie smutaj ! - przytulił mnie
-Zayn siadaj tu ! - powiedziałam do Zayna pokazując miejsce obok mnie. Szybko usiadł i od razu sie uśiechnął. Napisałam jeszcze do Dan, że za 15 minut będziemy, odpisała, że OK i cieszy się na wyjazd.
Siedziałam tak i patrzyłam przed siebie a oni o czymś zawzięcie dyskutowali. Nawet nie zwracałam uwagi na to kto albo co mówi. Tylko Liam siedział cicho i patrzył w szybę z wesołym wyrazem twarzy. Po chwili dojechaliśmy na lotnisko. Jak nigdy nic wyszłam z auta i wyciągnęłam moją walizkę z bagażnika.
-Zostaw. Ja to wezmę - powiedział Zayn zabierając mi z rąk walizkę.
-Spoko. - odpowiedziałam i ruszyłam do wyjścia bo zobaczyłam tam Danielle
-Hej ! Gotowa ? -krzyknęłam i mocno ją przytuliłam
-Tak. ! Już nie mogę sie doczekać. - powiedziała i tez mnie mocno przytuliła. Później podeszła do reszty i z nimi tez sie przywitała.   Ja poszłam do małego sklepiku i kupiłam jakiś sok. A potem głupia się spostrzegłam, że mam jeszcze picie w plecaku. A mniejsza usiadałam na lawce obok mojej świty..hehh i zaczęłam pić to marchewkowe niebo w płynie.
-Daj łyka ! - powiedział Lou
-Trzymaj - bez zastanowienia podałam mu butelkę a ten jednym łykiem wszystko wypił i oddał mi pustą butelkę
-Nie ma za co ! - powiedział do mnie
-Taa ! - w geście odpowiedzi pokazałam język i się lekko uśmiechnęąłm.
Wyrzuciłam do kosza pustą butelkę i z powrotem na ławce obok nich wszystkich. Nagle jakaś baba zawołała nas na odprawę. Jakiś ochroniarz zaczął nas po kolei przeszukiwać. Jeden wziął mój plecak i zaczął wyjmować wszystkie rzecz.
-Przepraszam ale jedzenia nie możemy wnosić na pokład samolotu - powiedział niskim głosem
-Ale proszę. ! Nic się przecież nie stanie - poprosiłam go
-Takie są zasady - odparł niewzruszony
-No proszę, proszę bardzo. To co ja w nim będę robiła ? - odpowiedziałam z lekko zdenerwowana
-To nie moja wina. Ja nie wymyślam zasad. - odpowiedział i chciał mi kazać iść dalej
-Ta pan się odwali - odpowiedziałam i skierowałam się do wejścia które kierowało mnie do samolotu. Wszyscy moi przyjaciele szli za mną coś szepcząc sobie nawzajem.
Wsiedliśmy do samolotu i zajeliśmy swoje miejsca. Tak jak miałam w planach usiadłam z Niall'em a na przeciwko nas oczywiście przodem usiadł Zayn. Liam siedział z Dan, Harry i Lou z Sabriną i Zuzuią. Czuję, że miedzy nimi coś będzie ale nie chcę zapeszyć.
-Coś taka zła ? -zapytał mnie Niall
-Nic.. ! - odpowiedziałam
-Ej no- zrobił smutną minkę.
-Może wciąrzy jest ! Takie humorki ! - krzyknął zadowolony Louis
-Ta chciałbyś ! - odpowiedziałam mu
-Wiesz jak to jest być mną i nie móc zagrać w piłkę ?! - zapytałam Horana a on pokręcił tylko głową.
-No właśnie ! To se wyobraź ! - odpowiedziałam i popatrzyłam na Maika który mi się przyglądał
-Vas Happening ??! - zapytałam Malika na co do raz od ucha do ucha się uśiechnął
-Coś ty powiedziała ? -powiedział z takim uśmiechem jakby wygrał jakąś ważną galę albo  coś
-Vas Happening ! - krzyknęłam na co Niall aż podskoczył a Malik znów sie uśmiechnął
-Uuu nie no nie myślałem, że te słowa mogą być fajniejsze - powiedział Zayn i zabawnie poruszał brwiami. Po jakiś 2 minutach bezczynnego siedzenia i dźgania Nialla przyszła do nas ta babka.. nie wiem jak ona się nazywa. Ja tam zawsze na nią mówię stingi nie wiem czemu. Ale tak lepiej !
-Proszę już o spokuj i zapiecie pasów. Startujemy. - zrobilismy co powiedziała i wróciłam do rozmowy z chłopakami
-Co robimy ? -zapytałam. Już mi się nawet humorek poprawił staram się o tym nie myśleć !
-Gramy w prawda czy  wyzwanie ? - zaproponował Niall
-Spoko. - odpowiedzieliśmy razem z Zayn'em
-Dobra ja pierwszy. Zayn. Ile wziąłeś ze sobą lusterek ? -zapytał blondynek Mulata
-1,2...4 - zaczął liczyć na palcach Malik
-Siedem! - odpowiedział dumnie
-Moja ulubiona liczba ! - powiedziałam
-Teraz ja. Niall. Jesteś jeszcze prawiczkiem ? -zapytał Zayn
-TAK. -odpowiedział dumnie Horan. Słodkie pomyślałam i uśmiechnęłam się do niego.
-A ty ? - zapytałam Zayna
-Nie i żałuję. Ale czasu nie cofnę - odparł
-A ty ? - zadał mi pytanie Niall
-Ja nie mogę być prawiczkiem ! - zaśmiałam sie
-Nie o to chodzi ! - powiedział Niall
-Jesteś dziewicą ? -wtrącił sie Harry
-Tak jestem !- powiedziałam dumnie. Jestem i ciesze sie z tego.. bo nie było na mojej drodze nikogo odpowiedniego który no ten tego. Który był na tyle godny abym się z nim przespała :))
-Słkdkie ! - skomentował Niall
-WIEM ! - odparłam
Dalej zabawa toczyła sie tak, że robiliśmy jakieś głupie scenki albo graliśmy w sim-sam-son na orzeszki, które załatwił nam Liam.  Dużo sie śmialiśmy a ja nie mogłam uwierzyć,że za 20 minut wylądujemy w Hiszpanii !




__________________________
Proszę o szczerą opinię !!! Nie wiem czy mam to dalej pisać.. nudne chyba co nie ?!?!?
+ Wszystkiego Najlepszego Sabrina Wawrzynek


34 komentarze:

  1. Świetny! Czekam na następny! Pisz szybko!

    OdpowiedzUsuń
  2. super <3 jest mega ale prooosze pisz szybko nie moge sie doczekac ;c !!!! : _
    /Pola. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest świetny! kocham go a ty masz w krwi pisanie :D poprostu uwielbiam, i nie przestań pisać bo musisz zakończyć jakoś te romansidło <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehh dziękuję bardzo ale nie mam pisania we krwi !! Cieszę sie, że ci sie podoba !! <3

      Usuń
  4. ej a wiesz że chłopcy za tydzień jadą właśnie do Hiszpanii? :D Ogólnie zajebisty rozdział, czekamy na więcej miłości Zayna i Izyyy <3
    Pozdrooo :>

    OdpowiedzUsuń
  5. no jak zawsze super chce nastepnyy Hiszpania juz czeka jestes kochana zuzia

    OdpowiedzUsuń
  6. rozdział super, nie moge sie już doczekać co bedzie sie działo w Hiszpanii :)
    Dziękuje za życzenia <3 (kocham cie bejbe<3)

    OdpowiedzUsuń
  7. *_________________________________________* KOCHAAAM TOO!!!! PISZ DALEJ ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę doczekać się następnego rozdziału.
    Blog jest wspaniały tak jak i Ty <3

    OdpowiedzUsuń
  9. szczerze? to jest cudowne ! i nie przestawaj pisać czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej nie rób se jaj masz pisać bloga dalej bo inaczej uduszę własnymi ręcami jest przecudowny. <3 Czekam na następny rozdział. U mnie już 8 rozdział wpadniesz???
    http://niarryiniall.blogspot.com/2012/10/osiemnastka-nicki-rozdzia8.html I LOVE YOU ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Ale ni duś !! :)) Oczywiście, że wpadnę !! I love u too !! <3

      Usuń
    2. To mam nadzieję że nie opuścisz tego bloga jeśli mam cię nie dusić:D

      Usuń
  11. świetny czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  12. masz niezły talent dziewczyno! wkradają się niekiedy literówki nad czym w PRZYSZŁOŚCI musiałabyś popracować by przyciągnąć uwagę czytelników. Aktualnie jest świetny, z ciekawością się go czyta. Rozwiń wątek Hiszpanii i wielkiej miłosci Zayna do Izy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ! Nie mam talentu..tak nad tymi literówkami muszę popracować. ! Dziękuję i spróbuje rozwinąć ten wątek miłosnyy *_*

      Usuń
  13. Jestem pełna podziwu Oby tak dalej Masz wielki talent wykorzystaj to : DD

    OdpowiedzUsuń
  14. NIE MYŚL NAWET O PRZERWANIU PISANIA BO ZAWIEDZIESZ NIE TYLKO SIEBIE ALE TEŻ WIELKIE GRONO TWYCH FANÓW KTÓRE TYLKO CZEKA NA NASTEPNE ROZDZIALY.
    ZYCZE POWODZENIA <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...ale ja nie jestem jakąś gwiazdę żeby mieć fanów...! :) x
      Dziękuję ;************

      Usuń
  15. ta wyżej dobrze gada, polać jej! kocham twojego boga <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Poprostu, jezeli juz masz prawie 22 komentarzy to chyba to o czyms swiadczy. jak nie rozumiecie, to mianowicie o tym, ze ludzie naprawdę Cię kochają i piszą komentarze bo chcą nastepny rozdział!!!
    Musze przywolac kolezanki by cos napisaly! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzękuję...chcesz żebym się rozpłakała ??? Nie wiem czy mnie kochają ale dziękujęęę !!! Love you :*

      Usuń
  17. I LOVEEEE YOUR ZAJEBISTY BLOOG! *____*

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze jeden komentaaaaaarz ; DD :****
    Pozdroo, Ola <3

    OdpowiedzUsuń
  19. YEAAAAA! ZNOWU JESTEM TĄ DECYDUJĄCĄ!
    No, no, to ten moment na ktory czekaly twoje czytelniczki. Pisz juz rozdzial! :D:D:D:D:DD
    I przy nastepnym daj nam 10 komentarzy to nowy koment :D:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Piszę chociaż w zasadzie nie muszę!!! Powtórzę po raz kolejny CZEKAM NA POCAŁUNKI!!!!!!
    Bosko <3333

    OdpowiedzUsuń
  21. Hehh dziękuję wam !!Jesteście kochanee <3 Julia bejbeee szczerze to ja tez czekam na pocałunki :))) x Kocham i jeszcze raz wam dziękuję !! :) x

    OdpowiedzUsuń