-Hej, a mam lody dla nas - uśmiechnął się ja mimowolnie też
-Jaki smak ? - nie czekając na moją odpowiedź podął mi czekoladowe. Moje ulubione ciekawe skąd wiedział. "Skąd wiesz, że czekoladowe ?? :) " Podałam mu zeszyt.
-Hehh no wiesz jeszcze kilka godzin temu chciałaś zabić Harrego, że zabrał ci ostatnie opakowanie tych lodów. - zaśmiałam się on tak samo. "To co robimy ?? "
-Nie wiem, co byś chciała? - zapytał mnie Mulat ja wzruszyłam ramionami Jedliśmy lody. Szczerze to miałam już ich dość. Tego durnego szpitala tez. Chciałam wrócić do domu, kłócić się z Niall'em o jedzenie, z dziewczynami, że nie chce iść na zakupy. Mówić Lou żeby dorósł "popsuć" Harremu te piękne loczki pogadać z Liam'em jak zwykle no i zacząć spędzać wakacje jak najlepiej umiem.
-Nad czym myślisz ? -zapytał mnie Zayn.
"Nad tym, że chcę już stąd wyjść. I zabierz mi te lody bo mam ich dosyć :PP "
-Wiesz chciałbym cię już usłyszeć. - powiedział zabierając słodycze ode mnie.
"Też bym chciała się odezwać i w końcu z tobą normalnie porozmawiać " napisałam i podałam mu.
-To co robimy ? -zapytał Malik ja napisałam mu żeby mi coś opowiedział.
-To może jak zostaliśmy One Direciton ? - zapytał ja się zgodziłam, położył się na łóżku obok mnie i zaczął mówić.
Jak opowiadał to słychać było w jego głosie pasję, jak mówił o próbach i koncertach. Fajnie było móc to usłyszeć od niego. Ich fanki niestety muszą wszystkiego dowiadywać się z internetu ale ja mam szczęście. Opowiedział mi wszystko co się stało w ciągu tych dwóch lat jak są zespołem. Powiedział o swojej rodzinie, byłych dziewczynach, przyjaciołach, znaczeniu jego tatuaży. Dowiedziałam się wszystkiego dosłownie.Siedzieliśmy tak jakieś już 2 i pół godziny. On mówił jeszcze jak to Harry i Lou próbowali wrobić Nialla, że będą ojcami bo Marchewkowy jest w ciąży.. Śmialiśmy się tak głośno, że przyszła do nas pielęgniarka.
-Proszę o spokój bo będziemy musli pana wyprosić panie Malik. - powiedziała bardzo poważnie
-Przepraszamy - powiedzieliśmy razem. Malik się szybko na mnie popatrzył. Ja powiedziałam to na głos. Jedno słowo. Wow, czyli, chyba już mogę mówić. Pielęgniarka wyszła a Zayn się na mnie popatrzył.
-Wiesz, że jest już 1:47 - zaśmiał się
"Czyli już mogę mówić " napisałam mu pokiwał twierdząco głową.
-To dobrze. Nareszcie. Tęskniłam za tobą. - powiedziałam i mocno go przytuliłam.
***Zayn***
Jak Iza powiedziała,że za mną tęsknił myślałem, że zaraz zacznę skakać ze szczęścia. Mocno się do mnie przytuliła tak jakby ktoś miał ją zaraz gdzieś zabrać.
-Nawet nie wyobrażasz sobie jak ja za tobą - powiedziałem i też ją przytuliłem.
Leżeliśmy tak przytuleni jakieś 20 minut, nikt się nie odzywał ale to nie była taka niezręczna cisza tylko taka której nikt nie chce przerywać bo jest po po prostu..yy..przyjemna. Uśmiechnąłem się.
-Nareszcie mogę z tobą porozmawiać. - powiedziała nagle Iza
-O czym ? -zapytałem patrząc w jej śliczne zielone oczy.
-Wiesz. - powiedziała i wyzwoliła się z mojego uścisku. Usiadła na przeciwko mnie.
-O porwaniu ? -zapytałem tak naprawdę nie chciałem o tym gadać chciałem zapomnieć. Pokiwała twierdząco głową.
-Skąd wiedzieliście gdzie jestem ?- zapytała
Muzyka --> KLIK
-Liam dostał sms-a więc szybko tam pojechaliśmy. Gdy dotarliśmy na miejsce nie było tam nikogo. Dostał jeszcze jedną wiadomość, ze jesteście w lesie. Szybko tam pojechaliśmy. Gdy dojechaliśmy Liam kazał czekać na policję ale nie nie mogłem. Chciałem tylko mieć cię już przy sobie. Nie mogłem wyjść z auta bo Payne nie chciał mnie wypuścić. Jak usłyszałem twój krzyk to już nie wytrzymałem. Otworzyłem te drzwi z całej siły i nie myślałem o niczym tylko o tym żeby cię uratować. Zobaczyłem ciebie przywiązaną do drzewa i jakiś dwóch kolesi którzy cię okaleczali. Na samą myśl robi mi się słabo jak to widziałem myślałem, że za tukę tych skurwysynów którzy ci to robili. Zobaczyłaś mnie i później zemdlałaś. Szybko do ciebie pobiegłem, ze mną Liam z policją. Oni zajęli się tymi kolesiami a ja tobą. Wezwałem pogotowie i od tamtej chwili mnie opuszczałem cię ani na sekundę - popatrzyłem na nią miała całe zaszklone oczy ja kontynuowałem mój monolog - Pogotowie przyjechało zabrali cię na noszach, ja jechałem z tobą. Przyjechaliśmy do szpitala. Liam po informował resztę. Dwa dni byłaś nieprzytomna my spędziliśmy je na korytarzu. Ja i Niall nie byliśmy w domu od trzech dni dopiero dzisiaj mogłem jechać bo cię zobaczyłem i mogłem porozmawiać chociaż ty nie odpowiadałaś. Nigdy już nie chcę przeżyć tego co w tamtej chwili czułem. Balem się, ze cię stracę, że już nigdy cię nie przytulę nie uśmiechniesz się do mnie i nie odezwiesz. Bałem się też, że nigdy już nie zobaczę twojego uśmiechu, twoich zielonych ślicznych oczu i twoich rumieńców na policzkach jak mówię ci, że ślicznie wyglądasz. Nie wiem co sobie teraz pomyślisz ale właśnie tak się czułem. - powiedziałem i popatrzyłem w jej śliczne oczy z których powoli kapały łzy mimo to się uśmiechnęła.
***Iza***
Jak Zayn mówił to wszystko, jak się bał i te inne rzeczy nie wytrzymałam. Wzruszyłam się. Jestem teraz taka uczuciowa. Gdy skończył popatrzył na mnie tymi swoimi ślicznymi czekoladowymi oczami. Mocno go przytuliłam, nie puszcze go nie ma mowy . Kocham tego debila najmocniej na świecie wiem, że to głupie ale kocham.
Mocno mnie przytulił w jego ramionach czuję się bezpiecznie.
-Po prostu bałem się, ze się stracę a moje życie bez ciebie nie miało by sensu - po tych słowach mocniej się w niego wtuliłam i rozpłakałam. Kurde ale on na mnie działa. Kilka słów i już płacze ale on jest taki słodki, jego życie beze mnie nie miało by sensu ? WOW.
-Ciii, już mała spoko- powiedział
-Dziękuje. - powiedziałam i spojrzałam mu w oczy.
Uśmiechnął się i wytarł moje łzy. Ja tez się uśmiechnęłam.
-Dziękuje, że jesteś - powiedziałam dalej patrząc mu w oczy
-Już zawsze będę - powiedział i pocałował mnie w czoło.
Położyliśmy się na "moim" łóżku. Zayn od razu mnie przytulił. Położyłam głowę na jego klatce piersiowej.
- Która godzina ? -zapytałam na co Malik się zaśmiał
-Zepsułaś taką chwilę :) ... 2:49 - powiedział.
-Dobra nie wiem jak ty ale ja idę spać. A ty nie masz wyboru bo ja już cię nie puszcze. - podniosłam głowę żeby zobaczyć jego minę,-.
-Mi to pasuje, dobranoc - powiedział i pocałował mnie w policzek ja zrobiłam to samo i z powrotem się do niego przytuliła. Nie mogłam zasnąć jeździłam palcami po umięśnionym torsie Zayna. Co kilkanaście sekund się śmiał lub mówił żebym przestała bo to łaskocze ale jakoś nie chciałam. Jak mi się znudziło było już wpół do 4 więc postanowiłam iść spać. Po kilku minutach zasnęłam tak samo i Zayn.
_________________
Taki głupi rozdział. Zawiodłyście się przepraszam strasznie przepraszam !!!! Mam przy najmniej nadzieję, ze wam się chodź ciupinkę spodoba ! <333
Jak chcecie polecić swojego bloga, zapytać o coś lub poinformować mnie o nowym rozdział to napiszcie do mnie na TT " Oki ?? Kocham was !!! Iza :) x
podoba mi się ! ;)
OdpowiedzUsuńNie jest debilny.
OdpowiedzUsuńFajnie się czytało z muzyką <3
rozdział jest super o mało sie nie popłakałam :)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny:P
tesknie za tymi rozmowami o 1D na przerwach <3
Sabrina
wcale nie jest debilny! jest słodki i wzruszający. I fajny pomysł z muzyką <3<3<3
OdpowiedzUsuńSupcio!! Pisz szybciej.
OdpowiedzUsuńCZekam na jakiś pocałunek <3
No Jula ma rację..
OdpowiedzUsuńWow this is great! You are really good and great writing. I do not know how I found this blog but I'm glad of that. You have talent and do not try to deny it. Great great. I read the chapters but I add comments. I'm disconnected from the Polish but I love your blog. I look forward to the next! I love and greet Ashley xx
OdpowiedzUsuńooo jak słodko :) czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńczekam na następny, a ten mi się bardzo podoba i dodawaj do rozdziałów muzykę.:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
b.dobry rozdział. czekam z niecierpliwością na następny.
OdpowiedzUsuńPopłakałam się jak to przeczytałam ! Dziewczyno masz naprawdę dar ! Pisz dalej ;* pzdr.
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do siebie jak będzie czas ;d
Hhehh serio płakałaś ?? Nie mam daru..to takie bazgroły bez sensu.
UsuńNa pewno wpadnę ! Jeszcze raz dziękuję ! <333
Masz talent dziewczyno *.* Strasznie mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńPisz szybko następny i daj znać kiedy będzie <3
Zapraszam na 5 rozdział http://xxxi-love-one-directionxxx.blogspot.com/
Dziękuje !!! Nie mam talentuu .....:))) Spoko wpadnę i dam znać <33 Dziękuje!!
UsuńŚwietny < 3
OdpowiedzUsuńFajnie się czytało z muzyką ; )
Do następnego ; *
Dziękujee !! Dziękuje za wszystkie twoje komentarze !! Jesteś kochana <333
Usuńsuper *___* ale niech ona spyta o tą P.E bo nadal nie wie kim ona jest. ;d i co sie stalo z kornelem ? :D
OdpowiedzUsuńmój 15 więc jeszcze 3 komcie heh zajebiscie
OdpowiedzUsuńŚwietny *-*
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, możesz dodawać muzykę, będzie fajnie :D czekam na next :)
OdpowiedzUsuńhttp://niarryiniall.blogspot.com/ to mój blog proszę wejdźcie i piszcie czy wam się podoba
OdpowiedzUsuńDopiero teraz znalazłam chwilę czasu na przeczytanie wszystkich rozdziałów:) Naprawdę świetne opowiadanie, umiesz przedstawić uczucia bohaterów co rzadko się zdarza. Większość osób skupia się na rozwoju akcji, a zapomina, że poznanie uczuć danej osoby pozwala nam ją lepiej poznać i zrozumieć:)
OdpowiedzUsuńPS, mam nadzieję, że moja dość długa nieobecność na moim blogu cię nie zniechęca i gdy dodam rozdział przeczytasz go:D
Dziękuję to naprawdę miłee <333
UsuńNo coś ty będę czytała dalej !! + Dzięki za czytanie mojego ! :) xx
dodawaj .!
OdpowiedzUsuńpopłakałam sie <3
Hehh dodam dodam <333333333
UsuńSerio się popłakałaś ?? :****
Dziękuje !! ;) xx
;D boze jakie slodie <33 czytam od wczoraj i to kocham !!! ^^
OdpowiedzUsuńps. Kocham grac w noge ^^ haha xd
A.
love.vs.him.pinger.pl
Ja tez ryczałam :p
UsuńIza, :D jestes świetna :D
czytam drugi raz i znów płaczę masakra. SŁODKI TEN ROZDZIAŁ JA SIĘ NIE ZAWIODŁAM NAPRAWDĘ PISZESZ ŚWIETNIE KOCHAM CIĘ ;***
OdpowiedzUsuń